San Marino

San Marino-najstarsza republika Europy.

Po spokojnym spacerze uliczkami Urbino, uznaliśmy, że wszystkim powinno starczyć sił na jeszcze jeden spacer. Poza tym, chcieliśmy wykorzystać fakt, że Chłopcy zgodzili się dzień plażowania zamienić na dzień zwiedzania. Wróciliśmy na zatłoczone włoskie drogi, za kierunek obierając najstarszą republikę Europy. Pojechaliśmy do

San Marino

Tym razem nasze dobre uczynki poszły w zapomnienie i bardzo długo krążyliśmy w poszukiwaniu miejsca. Ostatecznie zaparkowaliśmy w miejscu sporo oddalonym od centrum. Musieliśmy przejść szlakiem wytyczonym u szczytów Monte Titano, co w jedną stronę okazało się całkiem malowniczą i przyjemną atrakcją, jednak w drodze powrotnej było już raczej uciążliwe.

San Marino jest maleńkie i w niczym nie przypomina stolic dużych europejskich krajów, ale właśnie to nadaje mu koloryt. Naszych Chłopców najbardziej zachwycił fakt, że będąc poza Polską, na każdym kroku słyszeli język polski. 🙂